Leo od razu po zapoznaniu się z domownikami był szczęśliwy. Zakochaliśmy się w nim od razu. Jest to nasze oczko w głowie. Pierwsza noc w Pierwsza noc była wyzwaniem dla mnie jak i dla rodziny. Dobrze po 22 położyłam się do łóżka z nowym domownikiem. Kręcił się okropnie. Na początku bałam się, że przygniotę go, ale nie zdołałam zasnąć. Leoś nie spał całą noc a ja rano musiałam wstać do szkoły. Chciał sie cały czas bawić, nie kończyła mu się energia. W końcu przed 6 rano zasnął:
Cudowny Lhasa apso, który złączył rodzinę.
© 2024 Leon-Lhasa apso All Rights Reserved. Proudly powered by WordPress.
Dodaj komentarz